PIAST GLIWICE - WARTA POZNAŃ

Jorge Felix i Adam Zrelak długo czekali na miano pierwszoplanowych postaci w tym sezonie. W kwietniu jednak śmiało ustawili się w głównym szeregu bohaterów. Hiszpan w dwóch z trzech ostatnich spotkań notował po dwa punkty w klasyfikacji kanadyjskiej za zestaw gol plus asysta. Ogółem miał udział przy sześciu z dziewięciu ostatnich trafień swojego zespołu. Słowak natomiast po powrocie z rekonwalescencji w rywalizacji że Śląskiem Wrocław odegrał kluczową rolę przy golu, naciskając na strzelca samobója z ekipy wrocławian. Potem uzyskał zwycięskiego gola z Koroną Kielce, a wreszcie - w minionej kolejce został autorem premierowego hat-tricka Warty Poznań w XXI wieku w Ekstraklasie. Jeszcze żaden bramkarz w trwającej edycji nie zatrzymał jego celnego strzału.

Podobnie jak liderzy, tak i ich zespoły przeżywają renesans dyspozycji. Układa się on w identycznym schemacie. Po porażce, remisie i znów porażce, oba zespoły wygrały w 28. i 29. kolejce. Sumując te dokonania mają także identyczny wynik pod względem bilansu bramkowego za ten okres (po +4). W bezpośredniej rywalizacji między nimi nigdy natomiast nie wygrali gospodarze! W Gliwicach spotkały się trzy razy na najwyższym szczeblu rozgrywkowym i po każdym z tych starć pełna pulą wpadała na konto Warty. Zieloni nigdy dotąd przy Okrzei 20 nie stracili także bramki.

WARTO WIEDZIEĆ:

• Piast Gliwice ma najmniej goli straconych w pierwszych 30 minutach gry (4)

• Warta Poznań - 6 goli strzelonych z 9 ostatnich strzałów celnych (+1 samobój)

• Więcej informacji: tutaj

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - POGOŃ SZCZECIN

Teraźniejsze statystyki są zwiastunem wielu goli w rywalizacji Jagiellonii Białystok i Pogoni Szczecin. Te dwie drużyny zajmują wszak dwa pierwsze miejsca pod względem strzelonych goli. Duma Podlasia uczynił to już sześćdziesiąt sześć razy, co daje średnią 2,28 bramki na rozegrany mecz. Portowcy ustępują im dwunastoma trafieniami (średnia - 1,86/mecz). To one zajmują dwa pierwsze miejsca pod względem spotkań z przynajmniej dwoma (19:16 dla Jagiellonii), trzema (12:10 dla Jagiellonii) i czterema (6:5 dla Jagiellonii) golami strzelonymi w trwających rozgrywkach. One też przodują przodują w wypracowanym drużynowo współczynniku xG. Tu niewielką przewagę posiadają jednak goście z piątkowego starcia (48,85 vs. 48,21).

Ofensywna taktyka wymaga także odpowiednich wykonawców. Jagiellonia Białystok ma najwięcej zawodników z przynajmniej ośmioma golami strzelonymi. Do Bartłomieja Wdowika (9), Jesusa Imaza (9) i Afimico Pululu (8) po dublecie z poprzedniej kolejki dołączył jeszcze Kristoffer Hansen. Duma Podlasia to z kolei jedyny zespół z dwoma piłkarzami z dwucyfrową liczbą goli strzelonych. Efthymis Koulouris dokonał tego dwanaście razy. Kamil Grosicki jest zaś najlepszym z Polaków z dorobkiem jedenastu trafień. Ten duet wraz z Wahanem Biczachczjanem notowany jest na pozycjach od 2. do 4. pod względem strzałów celnych. "Grosik" to także najlepszy asystent rozgrywek. Wiceliderem tej klasyfikacji pozostaje rywal z piątkowego starcia - Dominik Marczuk.

WARTO WIEDZIEĆ:

• Jagiellonia Białystok ma najwięcej goli strzelonych po strzałach lewą nogą (31)

• Pogoń Szczecin ma najwięcej goli strzelonych po strzałach prawą nogą (28, tyle samo: Raków Częstochowa)

• Więcej informacji: tutaj