Sezon 2015/2016 zapisze sie w historii polskiej piłki ligowej - podobnie jak dwa poprzednie - jako jeden z najbardziej obfitych w gole. To szósty w ogóle, a czwarty w powojennej historii Polski sezon pod względem największej liczby zdobytych bramek. Łącznie od 17 lipca 2015 roku do 15 maja 2016 roku zawodnicy trafili do siatki 778 razy, co oznacza średnią 2,63 gola na mecz.
- Rekordy klubowe
Największy udział w tym rezultacie mieli zawodnicy Legii Warszawa. Mistrzowie Polski strzelili 70 goli, osiągając taki wynik dopiero piąty raz w swej stuletniej historii. Druga na liście Cracovia (66 bramek) zanotowała swój najlepszy wynik od 1928 roku. Pod bokiem tej dwójki zaś Piast (60), Lechia (53) oraz Górnik Łęczna (40) ustanowiły nowe rekordy klubowe w liczbie trafień w jednym sezonie.
- Kanonady przy Kałuzy
Magnes dla goli stanowił tym razem przede wszystkim stadion Cracovii. W meczach przy ulicy Kałuży zawodnicy trafili do siatki 58 razy. Granica 50 bramek przekroczona została także w Bielsku-Białej, Łęcznej, Kielcach, Lubinie i Warszawie. Pasy w zakończonym przed tygodniem sezonie zajęły też pierwsze miejsce na liście drużyn w których meczach padało najwięcej goli. Łącznie w spotkaniach drużyny Jacka Zielińskiego bramkarze wyciągali piłkę z bramki aż 116 razy. Po 108 bramek widzieli kibice w starciach Podbeskidzia oraz Jagiellonii.
- Trzy sezony wzrostu
Zmiany w systemie rozgrywek uwolniły ofensywny potencjał drużyn Ekstraklasy. Od sezonu 2013/14, premierowego dla nowego systemu, średnia bramek na mecz ani razu nie spadła poniżej poziomu 2,6, podczas gdy w ośmiu edycjach poprzedzających jego wprowadzenie wskaźnik ten wahał się od 2,18 do 2,59. Tym razem bilans zatrzymał się na wyniku 2,63 gola w każdym spotkaniu
- 5 x 7
Podczas tego sezonu wyrównany został też XXI-wieczny rekord liczby meczów zakończonych minimum siedmiobramkowymi rezultatami. Taki wynik padł od lipca pięciokrotnie. Pierwszeństwo należy się inauguracyjnemu spotkaniu na stadionie w Niecieczy, gdzie Termalica Bruk-Bet podejmowała Piasta. Gliwiczanie zwyciężyli w tym starciu 5:3 i był to ósmy mecz w lidze od powstania Ekstraklasy S.A. w 2005 roku, w którym zanotowano co najmniej osiem goli. Siedem bramek z przegranego 3:4 starcia z Wisłą to z kolei najwyższy wynik bramkowy w historii stadionu sPodbeskidzia. Tyle samo trafień zaliczyli też zawodnicy w pojedynkach Cracovii z Lechem, Lecha z Termaliką Bruk-Bet, czy Górnika Zabrze z Piastem. Wszystkie te spotkania zakończyły się zwycięstwem gospodarzy 5:2. Po raz ostatni siedem goli więcej niż pięć razy padło w edycji 1999/00.
fot. 400mm.pl
