Pierwszy raz od sezonu 2011/12 dwie polskie drużyny zagrają w europejskich pucharach na wiosnę. Trzynaście lat temu podwójny awans wywalczyły Legia Warszawa i Wisła Kraków.
Znów awansowała Legia, ale pierwszy raz od niecałych trzydziestu lat, zagra tak daleko. Poprzedni raz stołeczna drużyna w dalszym etapie niż 1/16 europejskiego pucharu zameldowała się w 1996 roku w Lidze Mistrzów. Teraz dzięki zajęciu miejsca w TOP-8 fazy zasadniczej Ligi Konferencji UEFA trafiła do 1/8 finału. Zespół Goncalo Feio, który zaliczył swój dwunasty międzynarodowy mecz jako pierwszy trener (8. miejsce w historii szkoleniowców Legii), co prawda przegrał z Djurgardens IF (pierwsza porażka klubu z drużyną ze Szwecji), ale dzięki wcześniej wypracowanej przewadze, będzie grał dalej.
Jagiellonia Białystok też będzie grać dalej, ale żeby zrównać się z Legią, będzie musiała wygrać dwumecz w ramach 1/16 finału Ligi Konferencji UEFA. Dla debiutującej w europejskich pucharach drużyny to duży sukces, choć o tym, że wypadła z górnej ósemki zadecydował bilans bramkowy. Niemniej jednak przeszła do historii, zostając dziesiątą drużyną z Polski, która zagra na wiosnę. W ostatnim meczu fazy zasadniczej zremisowała z NK Olimpiją Lublana i był to jej drugi remis ze Słoweńcami w tym sezonie LK.
Losowanie fazy pucharowej Ligi Konferencji odbędzie się 20 grudnia o 13:00 w Nyonie. Legia Warszawa rywala pozna dopiero po zakończeniu spotkań w ramach 1/16. Jednym z możliwych przeciwników jest wygrany dwumeczu z udziałem Jagiellonii Białystok. Stawką ewentualnego polskiego starcia byłby ćwierćfinał Ligi Konferencji UEFA.