RADOMIAK RADOM - RUCH CHORZÓW

Nie ma już matematycznych szans na utrzymanie Ruchu Chorzów. Niebiescy choć są jedną z dwóch drużyn z pełną pulą w obu ostatnich kolejkach, to straty poniesione na wcześniejszych etapach rozgrywek, okazały się nie do zniwelowania. Przy niedzielnej wygranej Puszczy Niepołomice ich strata do bezpiecznej lokaty wzrosła do dziesięciu punktów. To jeden więcej niż gracze Janusza Niedźwiedzia mogą zdobyć w nadchodzących rozgrywkach. Chorzowianie spadają z elity piąty raz w historii, lecz pierwszy raz jako beniaminek.

Radomiak Radom natomiast nie jest jeszcze pewny utrzymania. Ponieważ cztery drużyny znajdujące się bezpośrednio pod nimi, nie grają już bezpośrednich spotkań między sobą, istnieje szansa, że cały kwartet może wyprzedzić Zielonych. Remis oddali jednak definitywnie widmo relegacji od ekipy Macieja Kędziorka. Przy szczęśliwym zbiegu okoliczności może zaś jeszcze wskoczyć do górnej połowy tabeli. To byłby lepszy wynik niż przed rokiem, gdy zakończył rywalizację na 10. pozycji.

Ostatnie spotkania tych ekip przynosiły sporo bramek. W czterech poprzednich meczach Radomiaka Radom padło aż dziewiętnaście goli (średnio 4,8). Ruch Chorzów ustępuje im bardzo nieznacznie. W tym samym okresie w protokołach sędziowskich starć z udziałem Niebieskich odnotowano osiemnaście trafień (średnio 4,5/mecz). Duża w tym zasługa szpic obu drużyn. Radomiak w 4 z 5 ostatnich meczów notował przynajmniej dwie bramki zdobyte (2x 2, 2x 3). Za gośćmi zaś seria trzech spotkań z minimum dwiema bramkami (2-3-2).

WARTO WIEDZIEĆ:

• Zwycięzcy w 4 ostatnich meczach Radomiaka Radom strzelali minimum 3 gole (2:3 - 3:4 - 0:4 - 3:0)

• Ruch Chorzów 6 z 9 ostatnich goli strzelił od 75. minuty (86’ - 90’ - 76’ - 90’ - 11’ - 27’ - 75’ - 24’ - 84’)

• Więcej informacji: tutaj