Jesienią czuliśmy się jak królowie Europy dzięki międzynarodowym sukcesom Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa. W międzyczasie po cichu w górę tabeli zaczął wspinać się beniaminek i 13. drużyna poprzedniego sezonu. I tak dotarliśmy do końca 2024 roku.
Nowy format europejskich pucharów zadebiutował w październiku 2024 roku. Faza zasadnicza Ligi Konferencji UEFA dla polskich klubów zaczęła się od starć z uznanymi markami: FC Kopenhaga i Real Betis Balompie. Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa wygrały swoje mecze - tak samo jak kolejne dwa. Niepokonani pozostawaliśmy 5. kolejki, zajmując miejsca na podium. Ostatecznie mistrzowie Polski awansowali do 1/16 finału, a brązowi medaliści bezpośrednio do 1/8 finału. Pierwszy raz od sezonu 2011/12 dwie polskie drużyny zagrają w europejskich pucharach na wiosnę.
Debiutancki sezon na arenie międzynarodowej nie wpłynął negatywnie na formę ligową Jagiellonii Białystok. Drużyna Adriana Siemieńca nie przegrała ani jednego spotkania w IV kwartale, kończąc 2024 rok na trzecim miejscu ze stratą trzech punktów do lidera. W październiku lepszych zespołów nie było - młody szkoleniowiec otrzymał swoją drugą w tym sezonie i trzecią w karierze statuetkę Trenera Miesiąca, a lider drużyny, Jesus Imaz został wybrany Piłkarzem Miesiąca. Hiszpan przedłużył kontrakt z Jagiellonią Białystok i odpłacił się serią siedmiu meczów z rzędu z golem strzelonym. Ta passa kwalifikowała się do przyznania mu Numeru Listopada LOTTO 2024, bo od 2015 roku nikt nie zdobywał bramek tak konsekwentnie (wtedy: Deniss Rakels - jedyny, który wcześniej tego dokonał).
Na przełomie dwóch kolejnych miesięcy niespodziewanymi laureatami nagród indywidualnych zostali reprezentancji Motoru Lublin. Samuel Mraz w pięciu meczach strzelił sześć goli i zanotował dwie asysty, a najmłodszy trener w lidze, Mateusz Stolarski, poprowadził zespół do najdłuższej serii zwycięstw w historii klubu w Ekstraklasie. Beniaminek wygrał cztery spotkania z rzędu, a na końcu zremisował z drugim w tabeli, Rakowem Częstochowa. Przed sezonem niewielu spodziewało się, że Motor Lublin, wracający do elity po 32 latach, zajmie 7. miejsce na koniec jesieni. Na wyróżnienie zasługuje także Cracovia, która w poprzednim sezonie walczyła o utrzymanie, a po 18. kolejce jest na piątej pozycji.
Ostatnie miesiące 2024 roku były wyjątkowo atrakcyjne dla kibiców. Między 11. a 18. serią gier zawodnicy oddawali średnio najwięcej strzałów (śr. 257,75/kolejka), a w skutek tego zdobywali też najwięcej bramek (śr. 25,5) w porównaniu z pozostałymi kwartałami. Padło też wiele zaskakujących wyników, bo gospodarze wygrali sumarycznie tylko jeden mecz więcej niż drużyny przyjezdne (27-26).
Piłkarze PKO Bank Polski Ekstraklasy rozbudzili w nas apetyty przed przerwą świąteczną. Na powrót do gry zaczekamy jeszcze dokładnie miesiąc i już nie możemy się doczekać dalszych europejskich wojaży Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa oraz krajowych sukcesów Lecha Poznań, Rakowa Częstochowa, Cracovii lub Motoru Lublin. Z zainteresowaniem czekamy też na nowe oblicze Śląska Wrocław i Radomiaka Radom, których w rundzie wiosennej poprowadzą nowi szkoleniowcy.
Zwycięstwa gospodarzy: 27 (śr. 3,38/kolejka)
Zwycięstwa gości: 26 (śr. 3,25)
Remisy: 19 (śr. 2,38)
Punkty gospodarze vs goście: 100-97 (śr. 12,5-12,12)
Liczba goli: 204 (śr. 25,5)
Drużyny ze strzelonym golem: 109 (śr. 13,62)
Strzelcy goli: 180 (śr. 22,5)
Dublety: 13 (śr. 1,62)
Pierwsze gole w Ekstraklasie: 18 (śr. 2,25)
Gole młodzieżowców: 12 (śr. 1,5)
Gole zmienników: 22 (śr. 2,75)
Strzały: 2062 (śr. 257,75)
Strzały celne: 702 (śr. 87,75)
Żółte kartki: 311 (śr. 38,88)
Czerwone kartki: 12 (śr. 1,5)
Rzuty karne: 26 (śr. 3,25)
Spalone: 208 (śr. 26,0)
Rzuty rożne: 742 (śr. 92,75)
***Wyróżnione = najwyższa średnia w porównaniu z pozostałymi kwartałami
Lech Poznań (38 punktów)
Raków Częstochowa (36 punktów)
Jagiellonia Białystok (35 punktów)
Legia Warszawa (32 punkty)
Cracovia (31 punktów)
Górnik Zabrze (30 punktów)
Motor Lublin (28 punktów)
Pogoń Szczecin (27 punktów)
Widzew Łódź (25 punktów)
GKS Katowice (23 punkty)
Piast Gliwice (22 punkty)
Stal Mielec (19 punktów)
KGHM Zagłębie Lubin (19 punktów)
Puszcza Niepołomice (18 punktów)
Korona Kielce (18 punktów)
Radomiak Radom (17 punktów)
Lechia Gdańsk (14 punktów)
Śląsk Wrocław (10 punktów)