Drugi raz z rzędu w fazie zasadniczej europejskich pucharów zagrają dwie polskie drużyny. To niewątpliwy powód do dumy, bo wcześniej na taką sytuację czekaliśmy osiem lat (2015/2016). We wszystkich trzech wymienionych przypadkach jednym z przedstawicieli Ekstraklasy była Legia Warszawa - nasz najbardziej doświadczony na arenie międzynarodowej klub. W drugim sezonie z rzędu partnerować jej będzie absolutny debiutant w tej fazie rozgrywek. Przed rokiem Raków Częstochowa został rzucony na głęboką wodę i wziął udział w fazie grupowej Ligi Europy UEFA. W tym sezonie mistrzowie z Białegostoku na własnej skórze przetestują nowy format Ligi Konferencji Europy UEFA.

Legia Warszawa do gry w tych rozgrywkach wraca po zaledwie siedmiu miesiącach. Stołeczna drużyna pod koniec lutego bieżącego roku grała jeszcze w 1/16 turnieju, kontynuując grę po fazie grupowej pierwszy raz od sezonu 2016/2017. Walkę o kolejne awanse rozpoczną od starcia z ósmą drużyną w tabeli La Liga. Real Betis Balompié to 6. hiszpański rywal Wojskowych w historii i 22. uczestnik dwumeczu z polskimi drużynami w europejskich pucharach. I choć bilans nie wskazuje na ekstraklasowiczów, z uśmiechem na ustach wspominamy niedawne starcia Legii z Realem Madryt (3:3) i Lecha Poznań z Villarrealem CF (3:0) w roli gospodarza.

Jagiellonia Białystok, aby skorzystać z pucharowego doświadczenia warszawiaków, nie musi cofać się nawet do poprzedniej edycji Ligi Konferencji Europy UEFA. Wystarczy, że mistrzowie zwrócą uwagę na sierpniową wyprawę Legii do Kopenhagi i spróbują przełożyć to na swoją grę. Piłkarze Goncalo Feio, co prawda wyeliminowali wówczas drugą drużynę z regionu stołecznego, Brondby IF, ale przechylili szalę na korzyść Polaków w starciach z Duńczykami (15-14 zwycięstw). W nowym formacie LKE nie rozgrywa się rewanzów. Jagiellonia Białystok z FC Kopenhagą rozegra zatem tylko jedno spotkanie, w którym będzie miała okazję powiększyć przewagę przedstawicieli Ekstraklasy nad tymi z Superligaen.

Legia Warszawa podejmie Real Betis Balompié na własnym stadionie. Początek meczu o godzinie 18:45. Jagiellonia Białystok w Kopenhadze swój mecz rozpocznie o 21:00. Trzy dni później obaj pucharowicze zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu w ramach PKO Bank Polski Ekstraklasy.