W ostatnim spotkaniu 26. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy w sezonie 2024/2025 zagrają KGHM Zagłębie Lubin i Raków Częstochowa. Od strony statystycznej Miedziowi to zespół z najmniejszą liczbą goli strzelonych. Medaliki zaś stracili najmniej goli. Jeśli goście dziś wygrają, to odskoczą od wicelidera na cztery punkty! Dla gospodarzy to z kolei gra o wyjście ze strefy spadkowej.
Kiedy poprzednio te dwie drużyny grały przeciwko sobie Raków Częstochowa wygrał 5:1. Ten mecz przypieczętował los Waldemara Fornalika. Były selekcjoner po dotkliwej porażce został odsunięty od prowadzenia KGHM Zagłębia Lubin. Zastąpił go debiutant na szczeblu ekstraklasowym, Marcin Włodarski. Jego jednak również już nie ma u steru Miedziowych. Od poprzedniej kolejki zespół prowadzi z kolei doświadczony Leszek Ojrzyński. W pierwszym starciu zgarnął remis 1:1, choć jego ekipa przez ponad 80 minut gry miała przewagę jednego gola w rywalizacji z Koroną Kielce.
Tymczasem Raków Częstochowa legitymuje się serią pięciu zwycięstw. Jeśli dziś dołączy do swojej kolekcji kolejny skalp, wyrówna najdłuższą passę wśród wszystkich drużyn w tej edycji zmagań. Sześć wygranych z rzędu dotąd zanotował jedynie Lech Poznań na przełomie sierpnia i września. Jest to wyczyn, który zdecydowanie leży w zasięgu możliwości Medalików. Przecież to pierwsza drużyna bez porażki w dwunastu pierwszych spotkaniach sezonu na wyjeździe od Wisły Kraków 2007/2008. W roli gościa zgromadzili także najwięcej punktów (28) oraz triumfów (8).
CZY WIESZ, ŻE...
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: KGHM Zagłębie Lubin - 22,2%; Raków Częstochowa - 55,8%
KGHM Zagłębie Lubin wykonało najwięcej dośrodkowań z gry (407)
Stratos Svarnas (Raków Częstochowa) - drużyna z nim w składzie nie przegrała 20 z 21 meczów
Więcej informacji: tutaj