Wszystkie sześć drużyn, które zagrają w niedzielę, plasuje się w TOP-20 tabeli wszech czasów PKO Bank Polski Ekstraklasy. Trzy z nich zdobyły nawet mistrzostwo Polski w sześciu poprzednich sezonach. Dziś w terminarzu spotkania: Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice, Legia Warszawa - Górnik Zabrze i Pogoń Szczecin - GKS Katowice.
Jagiellonia Białystok to jeden z najmocniejszych zespołów ostatnich kilkunastu miesięcy. W czterdziestu czterech z pięćdziesięciu kolejek figurowała ona w TOP-3 tabeli. Już w ogóle potężnie wygląda jej dorobek na własnym terenie. Trzydzieści poprzednich starć u siebie w lidze dało jej sześćdziesiąt dziewięć punktów oraz siedemdziesiąt pięć goli. W trwającym sezonie przegrała tu zaledwie raz, co jest najlepszym wynikiem w stawce. Piast Gliwice natomiast wraz z Cracovią oraz Rakowem Częstochowa tworzy tercet drużyn, które częściej punktują jako gość niż gospodarz. Rezultat zespołu Aleksandara Vukovicia wynosi osiemnaście punktów, co stanowi 54,5% jego łącznego wyniku. Tylko gliwiczanie i Medaliki tracą gola w delegacji rzadziej niż raz na mecz.
CZY WIESZ, ŻE...
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Jagiellonia Białystok - 57,7%; Piast Gliwice - 20,3%
Jagiellonia Białystok strzeliła najwięcej goli z gry (40, w tym 39 po odliczeniu samobójów)
Piast Gliwice w 12 z 14 ostatnich meczów z Jagiellonią Białystok tracił maksymalnie 1 gola
Więcej informacji: tutaj
Klasyk polskiego futbolu. W sezonie 1969/1970 Górnik Zabrze doszedł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Legia Warszawa skończyła zaś o szczebel niżej w Pucharze Europejskich Mistrzów Klubowych. W obu tych rozgrywkach to rekordowe wyczyny polskich drużyn. Te zespoły najczęściej zdobywały mistrzostwo Polski (14-15, tyle samo co Górnik także Ruch Chorzów). Plasują się także w TOP-3 tabeli wszech czasów. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym zagrały ze sobą 134 razy. W 44 meczach górą był przedstawiciel Śląska. Wojskowi pełną pulę zapisali na swym koncie zaś w 59 potyczkach. Jeśli dziś pokonają zabrzan, wtedy czwarty raz w historii zanotują 60 zwycięstw z jednym rywalem. Dotychczas udało im się to z Pogonią Szczecin, Ruchem Chorzów oraz ŁKS Łódź. Z pozostałych ekip jeszcze żadna nie przekroczyła tego progu.
CZY WIESZ, ŻE...
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Górnik Zabrze - 37,9%; Legia Warszawa - 35,6%
Górnik Zabrze ma najwięcej goli strzelonych zza pola karnego (7, tyle samo: Lech Poznań) i oddał najwięcej strzałów zza pola karnego (169)
Wahan Biczachczjan (Legia Warszawa) oddał najwięcej strzałów zza pola karnego (40, tyle samo: Władysław Koczerhin)
Więcej informacji: tutaj
Obie drużyny prezentują się bardzo dobrze w roli gospodarzy. Dziś z tego statusu będzie jednak starała się czerpać pełnymi garściami Pogoń Szczecin. Portowcy wraz z Lechem Poznań to jedyne zespoły z dwucyfrową liczbą zwycięstw na własnym terenie. Drużyna Roberta Kolendowicza zgarnęła 79,5% możliwych punktów. Rozszerzając bilans o końcówkę rozgrywek 2023/2024, legitymują się nawet wynikiem dwunastu triumfów w piętnastu poprzednich potyczkach u siebie. Od początku 2024 roku jeszcze nie przegrali na własnym terenie, w spotkaniu w którym zdobyli bramkę. GKS Katowice jako gospodarz ma najmniej goli straconych (10, tyle samo: Lech Poznań). Na wyjeździe natomiast nikt w tym sezonie nie strzelił tyle goli co ekipa Rafała Góraka w pojedynczym spotkaniu. Katowiczanie pokonali bowiem aż 6:0 w delegacji Puszczę Niepołomice. Trzy ostatnie spotkania poza swoim obiektem jednak przegrali. Z historycznego punktu widzenia to najwyżej sklasyfikowane drużyny w tabeli wszech czasów, które nie zdobyły mistrzostwa Polski.
CZY WIESZ, ŻE...
Prawdopodobieństwo zwycięstwa: Pogoń Szczecin - 56,3%; GKS Katowice - 21,1%
Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - 11,9% jego podań zakończyło się strzałami partnerów (najwięcej procentowo)
GKS Katowice ma tyle samo zwycięstw co porażek (po 10)
Więcej informacji: tutaj