Trzy gole w starciu z Piastem Gliwice w 15. kolejce strzelił Samuel Mraz z Motoru Lublin. Został on autorem pierwszego hat-tricka dla swojego klubu w Ekstraklasie w XXI wieku.
Trzy strzały - trzy celne - trzy gole. Takim wynik zanotował w meczu 15. kolejki przeciwko Piastowi Gliwice napastnik Motoru Lublin - Samuel Mraz. Bramkarza przeciwników, a zarazem rodaka ze Słowacji, Frantiska Placha, pokonał w 7., 38. i 75. minucie (dwa gole lewą nogą, jeden gol prawą nogą). W związku z tym jako czwarty zawodnik w tym sezonie zapisał na swym koncie hat-tricka. Jest on pierwszym piłkarzem swojego klubu z takim występem w XXI wieku w najwyższej klasie rozgrywkowej. Od poprzedniego takiego wydarzenia minęły ponad trzydzieści dwa lata. Jednak przeliczając to na kolejne występy wychodzi, że gracze Motoru mieli dwa hat-tricki w swoich zaledwie dwudziestu jeden ostatnich meczach w elicie. To najlepszy wynik ze wszystkich aktualnych drużyn tego szczebla. Na następnym miejscu znajduje się pod tym względem Raków Częstochowa (2 hat-tricki w 67 ostatnich meczach w Ekstraklasie)
Także poprzedni słowacki zawodnik, który trzy razy skierował piłkę do siatki przeciwników, czyli Adam Zrel'ak (sezon 2023/2024) był autorem premierowego hat-tricka swojego klubu, Warty Poznań, w Ekstraklasie w trwającym stuleciu. Poza nim oraz Mrazem z przedstawicieli tej nacji przynajmniej trzy gole w jednym starciu najwyższej ligi strzelił jeszcze tylko Roman Gergel. Każdego z pięciu ostatnich hat-tricków w Ekstraklasie uzyskiwał zaś piłkarz innej narodowości: Polak - Portugalczyk - Szwed - Islandczyk - Słowak. W tym cztery z nich miały miejsce już w obecnym sezonie. To najlepszy wynik po 15. kolejce od edycji 2019/2020 (5 hat-tricków).